"Skradzione życie" Allen Eskens...
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia.
Jeśli ktoś lubi kryminały to jest to książka dla niego.
Mnie nie porwała. Nie mogłam przebrnąć. Tydzień ponad czytałam. Fakt jest taki, że końcówka zaskakuje, ale to zupełnie nie mój klimat.
Na okładce pisze, że to thriller. Niestety powiedziałabym, że raczej zwykły przeciętny kryminał.
Ale to tylko moje zdanie.